Tajlandia – Zanim polecisz

Tajlandia jest dla mnie – podobnie jak dla wielu innych osób – pierwszym odwiedzonym w Azji Południowo-Wschodniej krajem. Dlaczego? Ponoć jest najbardziej „europejskim” spośród państw w tamtym regionie. Dzięki temu dosyć łatwo jest się po nim poruszać. Nie oznacza to jednak, że można jechać na spontanie nieprzygotowanym. Co warto wiedzieć?

Kiedy lecieć?

Teoretycznie najlepiej jest jechać podczas pory suchej, czyli od listopada do lutego. Wówczas praktycznie nie pada, a temperatura waha się między 28 a 32 stopniami Celsjusza. Nie oznacza to jednak, że podczas pory deszczowej nie warto myśleć nad wyjazdem w tamte strony. W tym czasie deszcz pada zazwyczaj przez chwilę dziennie, bywa pochmurno, ale temperatury dalej są przyjemne. Warto sprawdzić, czy w regionie, do którego ruszamy również jest pora deszczowa. Może się zdarzyć tak, że w jednym miejscu jest pora sucha, a już jakieś 100 kilometrów dalej panuje jeszcze pora deszczowa.

Szczepienia

Ta kwestia dla wielu osób może być dyskusyjna, ponieważ żadne szczepienia do Tajlandii nie są obowiązkowe. Warto jednak przemyśleć ich zrobienie, bo w przypadku pecha prawdopodobnie nie będziemy mogli sobie darować, że zignorowało się ten temat.

Które więc zrobić? Do zalecanych szczepień możemy zaliczyć WZW A i B. Oprócz tego warto przyjąć zestaw na tężec, błonnicę i polio. Jeśli będziemy jeździć częściej, należy je powtarzać co kilka lat. Innym szczepieniem, które możemy przyjąć jest to na dur brzuszny. Choroba ta przenosi się w zakażonej żywności, więc jeśli planujecie próbować street foodu, warto zainwestować. Jeśli natomiast myślicie o pojawieniu się w miejscach, gdzie występują na przykład małpy, możecie pomyśleć o szczepieniu na wściekliznę. W Azji Południowo-Wschodniej bardzo rzadko występuje cholera i japońskie zapalenie mózgu, ale jeśli chcemy, możemy rozważyć kwestię tych szczepień.

Warto mieć również na uwadze choroby, na które nie ma szczepionki. Chodzi przede wszystkim o dengę. Jest to choroba przenoszona przez komary w tropikalnych rejonach. Jest to jedna z najczęściej wykrywanych wśród turystów chorób. Aby zapobiec dendze należy się przede wszystkim chronić przed komarami. W tym celu najlepiej stosować zakupione na miejscu środki przeciw owadom. Jak rozpoznać dengę? Najczęściej występuję ona miedzy 3 a 14 dniami po ukąszeniu. W większosci przypadków może ona przypominać grypę: gorączka, osłabienie czy ból głowy. Niekiedy występuje również wysypka czy zapalenie spojówek. Jeśli tylko zauważycie którykolwiek z tych objawów, natychmiast zgłoście się do lekarza, najlepiej specjalizującego się w chorobach tropikalnych.

Zanim wybierzecie się w podróż warto dokładniej zgłębić temat szczepień i chorób tropilanych. Możecie dowiedzieć się m.in. tutaj.

Wymiana pieniędzy

Przede wszystkim warto mieć ze sobą gotówkę. Tajlandia nie jest państwem, gdzie można swobodnie dokonywać transakcji bezgotówkowych. Za wypłaty z bankomatu pobierana jest opłata wysokosci 200-220 bathów, czyli równowartość około 20 zł. Złotówki możemy wymienić bezpośrednio na tajską walutę w Polsce. Inną opcją jest wymiana złotówek na dolary, a następnie już w Tajlandii dolarów na bathy. Która opcja jest tańsza? W przypadku mojej podróży tańszy okazał się pierwszy wariant, jednak wszystko zależy od tego, kiedy jedziecie i jaką ofertę znajdziecie w kantorach. Przed wyjazdem warto to przeliczyć i śledzić kurs batha. Warto wiedzieć, że obecnie w obiegu funkcjonują dwa rodzaje banknotów: z wizerunkiem zmarłego w 2016 roku króla Bhumibola oraz z podobizną jego syna – króla Vajiralongkorna. Należy szanować banknoty, ponieważ wizerunek króla ma dla Tajów duże znaczenie.

Wiza

Polacy nie muszą posiadać wizy na okres krótszy niż 30 dni. Na lotnisku lub już w samolocie należy wypełnić druk z podstawowymi informacjami o nas (dane osobowe, zatrudnienie czy zarobki). Powinno się mieć też paszport ważny przez co najmniej 6 miesięcy, a także równowartość 10 000 bahtów na osobę lub 20 000 na rodzinę. Ten ostatni warunek z doświadczenia mojego i moich znajomych jest rzadko egzekwowany. W ten sposób można uzyskać również dwa rodzaje wizy – na jeden wjazd na 3 miesiące – koszt 120 zł, wielorazowy wjazd na 6 miesięcy -580 zł

Nocleg

Tajlandia jest krajem nastawionym na turystykę, dlatego znalezienie noclegu w dowolnym miejscu kraju nie powinno stanowic problemu. Możemy również dobierać miejsca w zależności od preferencji i zasobności portfela. W zależności od tego, jakie macie plany na podróż, możecie rezerwować noclegi z wyprzedzeniem lub na bieżąco – w żadnym przypadku nie powinno być problemu. Jak rezerwować noclegi? Istnieją trzy główne opcje rezerwacji:

• Booking
• Airbnb
• Agoda – jest to azjatycki serwis rezerwacyjny. Pojedyncze noclegi możecie wykupić nieco taniej niż na Bookingu. Jeśli nie korzystacie zbyt często z Bookingu i nie interesują was ich programy lojalnościowe, warto skorzystać z tego serwisu.
• Osobiście

Transport

Przede wszystkim: nie warto zbytnio stresować się ogarnięciem komunikacji wewnątrz Tajlandii przed wyjazdem. Praktycznie na każdym kroku znajdziemy usługi transportowe, naszym zadaniem będzie jedynie wybranie preferowanej przez nas ceny i jakości. W kolejnych wpisach szerzej opiszę temat podróży po Tajlandii.

Internet w Tajlandii

Jeśli Internet nie jest wam potrzebny ciągle, wystarczy pojawiające się na każdym kroku wi-fi. Tajlandia pod tym względem jest na bardzo wysokim poziomie. W każdym, sklepie, knajpie czy nawet przy nie których stoiskach możmy skorzystać z połączenia o bardzo dobrej jakości. Jeśli jednak to nie wystarczy, warto zainwestować w kartę SIM lokalnego operatora. Istnieją oferty przeznaczone jedynie dla turystów (na określony czas), które można pozyskać na lotnisku. Osoby, u których zakupimy kartę zainstalują nam ją również w telefonie. Oferty poszczególnych sieci nie różnią się od siebie znacząco: kartę na 7 dni możemy nabyć za około 35 zł, na 15 natomiast za 70 zł.

Tajlandia bez stresu

Tajlandia podobnie jak wiele innych kierunków wymaga przygotowań. Jest to jednak destynacja na tyle „europejska”, że organizacja wyjazdu będzie stosunkowo łatwa. Z pewnością warto spróbować!