W czasie kwarantanny staram się robić tyle, ile mogę – możliwie najrzadziej wychodzić z domu. Dotyczy to również wyjść na zakupy. Ten czas traktuję jako małe kulinarne wyzwanie. Sprawdzam, ile jestem w stanie wycisnąć ze swoich aktualnych zapasów. Aktualnie idzie mi nieźle! Jeszcze udaje mi się tworzyć potrawy bez wychodzenia z domu, które jednocześnie są całkiem smaczne. Jedną z takich potraw jest risotto.
Z zapasów możesz przygotować również marokańską zupę z soczewicy <SPRAWDŹ PRZEPIS>
Panuje jakiś niezrozumiały dla mnie mit, że risotto jest trudne do zrobienia. Owszem, może być czasochłonne, ale samo stworzenie dania nie jest skomplikowane. Zaletą tej potrawy aktualnie jest fakt, że gdy już zrobimy bazę zrobioną z cebuli, ryżu i bulionu, możemy dalej dodać dowolne posiadane przez siebie składniki.
Skorzystaj z tego, co masz
Możliwości stworzenia fajnego risotto jest bardzo dużo. W przepisie poniżej znajdziecie recepturę z wykorzystaniem mrożonych warzyw: brokułów i fasolki szparagowej. Dodałam do tego odrobinę czosnku i cytryny, aby dodać potrawie fajnego aromatu. Tak naprawdę możecie jednak skorzystać z dowolnych warzyw – świeżych lub mrożonych – wszystko zależy od waszych preferencji! Niech poniższy przepis będzie dla Was inspiracją.
Składnniki
Baza
- 1/4 kostki masła
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku (lub łyżeczka czosnku w proszku)
- 200 gramów ryżu
- 1,5 litra bulionu warzywnego lub drobiowego (może być zarówno taki ugotowany z mięsa i warzyw, jak i z kostki)
- pół szklanki białego, wytrawnego wina (nie jest to składnik konieczny, ale mocno polecam)
Dodatki
- 100 gramów mrożonej fasolki szparagowej
- 200 gramów mrożonych brokółów
- skórka otarta z połowy cytryny
- pieprz do smaku
Przygotowanie
W jednym garnku gotujemy bulion, w drugim warzywa. Stopień ugotowania warzyw zależy od naszych preferencji (ja wolę bardziej rozgotowane, ale znam wielu entuzjastów takich wręcz chrupiących). Cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło a następnie dodajemy pokrojone w kostkę składniki i podsmażamy. Gdy cebula będzie już zeszklona, dosypujemy ryż i podsmażamy jeszcze przez 5 minut. Jeśli mamy wino, na tym etapie (lub też później) możemy wlać trochę trunku. Na patelnię dolewamy jedną chochlę przygotowanego wcześniej bulionu. Grzejemy i czekamy, aż ryż wchłonie bulion. Gdy to już nastąpi, dodajemy kolejną łyżkę wywaru. Tę czynność powtarzamy do momentu, aż ryż będzie miękki, a całość będzie miała kremową konsystencję. Do ryżu dodajemy ugotowane wcześniej warzywa. Aby nadać potrawie charakteru, ścieramy do niej skórkę z połówki cytryny. Całość mieszamy. W mojej opinii ze względu na fakt, że bulion jest dość słony potrawa nie wymaga dosolenie, na końcu dodałabym jeszcze odrobinę pieprzu.
Protip: Jeśli będziecie podgrzewać risotto w garnku, dolejcie odrobinę wody. Sprawi to, że potrawa po każdym podgrzaniu będzie miała kremową konsystencję.
Gotowe!
Risotto na dłużej
Podane składniki są na mniej-więcej 4 porcje. Może być to więc obiad dla całej rodziny, a jeśli gotujecie tylko dla siebie, na kilka dni.
Trzymajcie się podczas kwarantanny i życzę smacznego <3
Sałatka z kozim serem, burakiem i gruszką - Ewelina Roo
10 maja 2020 at 11:23[…] szukasz innych ciekawych dań, sprawdź risotto z zielonymi warzywami, żółte curry i marokańską zupę z […]
Maja z HR
29 marca 2020 at 21:19Szczerze mówiąc nie robilam nigdy risotto 😀 moze to byc fajna propozycja, tez staram sie nie wychodzic z domu, nawet pieczywo ucze sie sama piec 🙂 chetnie sprobuje Twojego przepisu 😀
Ewelina Roo
30 marca 2020 at 12:50Spróbuj, to serio nie jest trudne. Wymaga jedynie trochę uwagi, żeby co 10 minut dolewać bulion. Polecam przepis – robię go regularnie od ładnych kilku lat (z tym że zazwyczaj ze świeżych warzyw) i zawsze wychodzi spoko 🙂