Niemcy odwiedziłam w ramach city brake’a, wykorzystując fakt, że koronowe ograniczenia nieco zelżały. Hamburg okazał się fajnym pomysłem na krótką wycieczkę. Poniżej przedstawiam fajne miejsca, które można zobaczyć za darmo.
O Hamburgu słów kilka
Hamburg jest miastem na prawach kraju związkowego znajdującym się na północy Niemiec. Pod względem liczby ludności zajmuje w kraju drugie miejsce zaraz po Berlinie. Hamburg kojarzy się z miastem portowym. Co ciekawe jednak, nie ma on dostępu do morza – cały „morski” klimat zawdzięcza dwóm rzekom – Łabie i Alster oraz kilometrom kanałów. Z tego również powodu w mieście znajdziemy ponad 2500 mostów i kładek, ponoć najwięcej na świecie.

Miasto Spichlerzy (Speicherstadt)
Dzielnica portowa w Hamburgu to wizytówka miasta. Tę część zdobią neogotyckie, zbudowane z czerwonej cegły spichlerze. O ich wybudowaniu zdecydowano w 1888 roku w związku z utworzeniem w tych rejonach portu. Budynki te były wypełnione kawami, przyprawami, herbatami czy tytoniem. Część z nich do dziś pełni funkcję magazynów. W pozostałych znajdują się muzea, restauracje, przestrzenie wystawiennicze i pracownie artystyczne. Budynki. z jednej strony wychodzą na ulicę, z drugiej natomiast na kanały. Konstrukcje wspierane są przez drewniane pale, które zapobiegają osunięciu się spichlerzy. Dzielnicę w 2015 roku wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jeśli zastanawiacie się, jak to jest mieszkać w starym spichlerzu w Hamburgu, uprzedzam, że niewiele osób może dostąpić tego przywileju. Zdecydowana większość budynków nie nadaje się do zamieszkania. Dlaczego? Znaczna część dzielnicy to tereny zalewowe, które na skutek sił przyrody i licznych ingerencji człowieka są często podtapiane. Z tego powodu do zamieszkania nadają się jedynie nieliczne budynki, przy których znajdują się wyższe kładki.

Filharmonia nad Łabą (Elbphilharmonie)
W sąsiedztwie dzielnicy spichlerzy znajduje się filharmonia, która bez wątpienia stanowi ciekawy kontrast dla neogotyckich spichlerzy. Budynek bardzo dobrze pełni swoją podstawową funkcję. Posiada on jedną z najlepszych akustycznie sal koncertowych. Nieobeznani w świecie muzyki również znajdą coś dla siebie – taras widokowy, z którego rozciąga się piękny widok na spichlerze i dzielnice portową. Prowadzą do niego najdłuższe w Europie Zachodniej ruchome schody. Możemy się tam dostać, odbierając bezpłatny bilet. W budynku znajduje się róniwż SPA, hotel, a nawet prywatne apartamenty. Co ciekawe również, filharmonia stanowi punkt nawigacyjny dla statków. Więcej informacji możecie znaleźć na stronie Filharmonii.



St. Pauli
Hamburska dzielnica czerwonych latatarni. Kiedyś był to cel wizyt marynarzy schodzących na ląd, dziś jest to raczej miejsce odwiedzin turystów. Znajdują się tam liczne bary, puby i kluby, a także sexshopy i domy publiczne. W jednym z tamtejszych lokali debiutował zespół The Beatles- na pamiątkę tego wydarzenia w dzielnicy umieszczony jest pomnik muzyków. Szczerze? Pomijając fakt klimatu St. Pauli, miejsce to wydaje mi się mocno przereklamowane i nie płakałabym jakoś strasznie, gdybym go nie zobaczyła. Znacznie ciekawsza wydaje mi się analogiczna dzielnica w Amsterdamie. Jeśli macie ograniczony czas, zdecydowanie bardziej polecam pochodzenie po opisanej niżej komunie.


Hamburska komuna – Gangeviertel
Jeśli szukacie fajnego miejsca do chillowanka, murali i alternatywnych knajp, Gangeviertel będzie idealny! Na to miejsce trafiliśmy trochę przypadkiem, jednak warto wrzucić je na listę rzeczy do zobaczenia w Hamburgu. Jest to miejska komuna, gdzie możemy pochillować w otoczeniu murali i sztuki ulicznej. Kilka starych, zapomnianych kamienic zostało przejętych przez grupę kreatywnych ludzi i w ten sposób powstały przestrzenie, które mogą zachwycać. Ta część miasta ukryta jest pomiędzy tutejszymi biurowcami, co jeszcze bardziej potęguje kontrast. Miejsce to jest przestrzenią otwartą na wszelkie artystyczno-społeczne inicjatywy. Znajdują się tam galerie, otwarte pracownie, czy też urocze knajpy, gdzie płacisz tyle, ile możesz.



Treppenviertel – wioska rybacka
To miejsce, gdzie możecie pochodzić po schodach (Treppenviertel to dosłownie „dzielnica schodów”), a także obejrzeć widoki rodem z pocztówek. Najbogatsza dzielnica Hamburga – bo właśnie o niej mowa – przyciąga krętymi uliczkami i eleganckimi, białymi rezydencjami. To chyba też najbardziej pagórkowata część Hamburga, dzięki czemu znajdując się w górnych częściach dzielnicy możemy popatrzeć na plażę wzdłuż Łaby, a schodząc w dół przejść się wzdłuż nabrzeża i podziwiać śródziemnomorsko wyglądające domki. Panuje tu nieco kurortowy klimat z masą szczęśliwych, niemieckich emerytów. Tak trzeba spędzać jesień życia! Jak widać Hamburg jest do tego idealnym miejscem.


Dworzec w Hamburgu
Nawet jeśli do Hamburga wybieracie się samochodem, warto zajrzeć na tamtejszy dworzec. Powstały w 1906 roku budynek ma około 8200 metrów kwadratowych. Mimo swojej wielkości, bez problemu można odnaleźć się i dotrzeć na właściwy peron. Jest to również dworzec, który przyjmuje najwięcej podróżnych w Niemczech (zajmuje też pod tym względem drugie miejsce w Europie, zaraz po Paryżu). Konstrukcja zbudowana jest z metalu i szkła, na liczne perony możemy dostać się z dwóch mostów na poziomie ulicy. Z dworca możemy się również przesiąść do metra, dzięki czemu może być on fajną bazą startową do zwiedzania.


Alter Elbtunnel
Powyżej znajduje się kilka miejsc, dzięki którym możecie oglądać Łabę z góry, dzięki temu tunelowi możecie natomiast pod nią przejść. Znajduje się on na głębokości 24 metrów i mierzy 426 metrów. Możemy nim przejść z St. Pauli do Steinwerder. Tunel powstał w 1911 roku, jest obłożony w całości kafelkami, co sprawia, miejsce to ma ciekawą akustykę. Co ciekawe, o ile piesi nie mają do tunelu bezproblemowy dostęp, o tyle dla samochodów dostępny jest on w określone dni w wytyczonych godzinach.


Ratusz w Hamburgu

Chyba jeden z najpiękniejszych budynków w mieście. Hamburski ratusz został wybudowany w 1897 roku, na miejscu poprzedniego, który spłonął pół dekady wcześniej. Misterna fasada nie wygląda jak z końcówki XIX wieku. Widoczne są tu mocne wpływy renesansowe. Obecnie mieści się tam siedziba zarządu miasta.
Hamburg jest bez wątpienia ciekawym miastem i fajnym pomysłem na wydłużony weekend. Portowy klimat w połączeniu z nowoczesnym miastem dają receptę na udany wypad!