Bułgaria Podróże

Buzłudża – Krótka historia bułgarskiej świątyni komunizmu

Buzłudża

Jeśli ktoś lubi komunistyczne brzydale, Buzłudża będzie miejscem idealnym. Zwiedzanie tego miejsca nie było moim pomysłem. Mam znajomego, który uwielbia tego typu brzydkie rzeczy i podczas każdego wspólnego wyjazdu starał się przemycić do zwiedzenia tego typu miejsce. To w sumie jedyne miejsce w Bułgarii, jakie do tej pory odwiedziłam. Nie żałuję jednak absolutnie.

Historię innego ulubieńca komunistów opowiedziałam również w przewodniku po Kaliningradzie.

buzłudża bułgaria

Legendarne wzgórze

Środkowa Bułgaria. Kręta droga prowadzi na wzgórze Hadżi Dymitr, które jednak w świadomości lokalsów funkcjonuje pod zupełnie inną nazwą – Buzłudża. Po którymś z kolejnych zakrętów wyłania się obiekt, który przypomina statek UFO z wieżą, która zakończona jest wielką gwiazdą. Główne wejścia do budynku są zablokowane. Do środka można się dostać jedynie przez otwór, który znajduje się w bocznej części. Trzeba jednak uważać, ponieważ zaraz za „wejściem” znajduje się głęboka na jakieś dwa metry wnęka. Warto jednak podjąć wysiłek i zobaczyć niesamowite wnętrza.

góra Buzłudża

Pomnik komunizmu

W środku największe wrażenie robi główna sala obiektu. Ściany ozdobione są wizerunkami ważnych postaci komunizmu, na szczycie sufitu znajduje się natomiast sierp i młot. Wnętrza, które niegdyś musiały być niesamowite, stoją w kontraście do ruiny, jaką teraz stał się ten obiekt. Dlaczego tak jest?

Buzłudża

Historyczna Buzłudża

Obiekt ten został wzniesiony w 1981 roku i miał być jednym z wielkich, bułgarskich pomników komunizmu. Powstał on z polecenia Todora Żiwkowa, który pełnił funkcję I Sekretarza przez ponad 35 lat. Miejsce postawienia budowli nie jest przypadkowe. Właśnie tu w 1868 roku odbyła się przegrana bitwa z Turkami, tu również później odbyło się tajne spotkanie, podczas którego w Bułgarii zapoczątkowano ruch socjalistyczny.

Ku chwale komunistów

Komunistom zależało na odciśnięciu śladu w krajobrazie Bułgarii. W tym celu rozpisano konkurs na kilka budowli-pomników. Jednym z laureatów został Georgij Stoiłow, który jest autorem piękności usytuowanej w Buzłudży. Przy trwającej 7 lat budowie pracowało 6000 osób i wykorzystano tam prawie 70 tys. ton betonu – to chyba dokładnie pokazuje skalę tej inwestycji. Co zabawne, całość została sfinansowana z datków. Po ukończeniu budowy całość przyciągała rzeszę turystów, gdzie przekazywano wiedzę na temat komunizmu. „Kariera” obiektu nie trwała jednak długo.

Co dalej?

W 1989 roku rozpoczęły się przemiany, zakończyło się też korzystanie z budynku. Demokratyczne władze były średnio zainteresowane utrzymywaniem dalej pomnika na wzgórzu. Właśnie przez to miejsce to z czasem popadło w ruinę, przyciągając jedynie tych najbardziej zdeterminowanych. Dziś Bułgarzy niezbyt wiedzą, co z tym miejscem zrobić. Z jednej strony mocna nienawiść do komunizmu minęła, i miejscu temu przypisuje się już jakąś wartość historyczną. Z drugiej jedna, odnowienie budynku kosztowałoby majątek. Jak myślicie, warto porywać się na odnawianie takich miejsc?

You Might Also Like