Co przywieźć z Portugalii?

Jak przywieźć kawałek Portugalii w formie ciekawych drobiazgów? Czym obdarować bliskich? Poniżej znajdziecie pomysły na najfajniejsze pamiątki z Portugalii!

Sardynki w puszce

Wybrzeże Portugalii obfituje w ryby i owoce morza. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy tego kraju wykorzystują potencjał. Praktycznie na każdym kroku możemy spotkać np. sardynki czy inne wodne specjały zapakowane w puszki. W sklepach z pamiątkami pełno jest takich w bardzo ciekawych opakowaniach, po 5 i więcej euro. Wy jednak możecie kupić tańszy wariant, który znajdziecie praktycznie w każdym sklepie – główną różnicą jest opakowanie. Warto pamiętać o tym, że puszka ma w środku również olej. Co to oznacza? Jeśli chcecie przywieźć tego typu prezent rodzinie czy znajomym, nie pakujcie go do bagażu podręcznego lub kupcie go w strefie bezcłowej.

Wszystko z motywem Azulejos

Na charakterystyczne portugalskie kafelki – azulejos – można natrafić praktycznie wszędzie. Widzimy je zarówno na ścianach, jak i w sklepach z pamiątkami. Motywem tym zdobione są najróżniejsze przedmioty. Znaleźć je możemy na ceramicznych podstawkach pod talerze czy kubki, tabliczkach z numerami domów, zastawie czy nawet magnesach. Te wszystkie drobiazgi są pięknie wykonane, dlatego warto je przywieźć z Portugalii.

View this post on Instagram

#Dziendobry Państwu! ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ #Azulejo , czyli jeden z symboli Portugalii. Są to błyszczące płytki, które najczęściej składają się w różne kompozycje. Mam chyba miliard zdjęć tych kafelków, wiec podejrzewam, że jeszcze się tu pojawią 😉 ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ #Portugalia #Lizbona #portugal_photos #portugal_places #portugal_lovers #podróż #podróżnik #podróżniczka #podróże #wyjazd #wycieczka #wypad #podroz #przygoda #wdrodze #zwiedzamy #blogtrotterzy #tram #tulica #maj #miasto #stolica #iamtb #travelguide #faraway #abroad #timetotravel #timetogo ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ @sheisnotlost @wearetravelgirls @earthfocus@beautifuldestinat @earthpix @wonderful_place @dametraveler @discoverearth @ourplanetdaily @theglobewander @portugueseplaces @visitportugal @portugalemclicks @wonderlust.portugal @sharing_portugal @lisbonworld @visiting.lisbon @toplisbonphoto @bestlisbonphoto @lisbonlovers @insta_lisbon_love @lisboalive

A post shared by Ewelina Roguska | travel (@ewelina_roo) on Jun 12, 2019 at 11:49pm PDT

Porto i inne wina

Nie ma co ukrywać – wina są jednym z symboli tego kraju. Praktycznie w każdym jego regionie za atrakcje turystyczne uznaje się winnice, dokąd przyjezdni chętnie zaglądają, aby spróbować lokalnych alkoholi. Jeśli jesteśmy z bagażem rejestrowym, warto zaopatrzyć się w wina bezpośrednio od producentów. Do wyboru mamy zarówno najbardziej znane Porto, jak i inne, nieco mniej popularne rodzaje wina. Wśród nich możemy wymienić trunki, takie jak Madera, Moscatel czy też Vinho Verde.

Wyroby z korka

Portugalia jest największym na świecie producentem naturalnego korka, dlatego wykorzystuje się go do czegoś więcej, niż tylko tablic i podkładek pod piwa. Znajdziemy tu saszetki, torebki, kapelusze czy biżuterię. Dlaczego warto? Korek to naturalny materiał, który jednocześnie. jest trwalszy niż skóra i przy okazji wodoodporny. Warto pomyśleć o drobiazgu z tego materiału zarówno dla bliskich, jak i dla siebie.

Pierdółki z kogutem i sardynkami

O sardynkach w wersji jadalnej już wspomniałam. Te małe rybki atakują nas z każdej strony w różnych postaciach. Mamy więc magnesy, breloczki, podkładki i inne drobiazgi. Podobnie jest z postacią koguta. Z symbolem tym wiąże się legenda. Kogut miał zapiać w Barcelos w momencie, gdy powieszono niesłusznie skazanego na śmierć wędrowca. Dziś mało kto pamięta o tej legendzie, jednak drobiazgi w kształcie ptaka są wyraźnie widoczne w sklepach z pamiątkami.

Słodkości

Wśród przywożonych przeze mnie mnie rzeczy bardzo często znajdują się słodycze. Tym razem było podobnie. Jakie słodycze są najpopularniejsze w Portugalii? Pasteis de nata! Są to babeczki z ciasta fancuskiego wypełnione budyniem. Są one niezwykle pyszne i przeniosą nas do słonecznej Portugalii po powrocie do domu. Warto kupić je pod sam koniec wyjazdu – starsze nie smakują już tak dobrze. Będąc w Portugalii możecie je posnać jeszcze pod nazwą pasteis de Belem – to nazwa, którą zastrzegła jedna z Lizbońskich piekarni.

Dewocjonalia

Nie licząc klimatu, mamy w sumie trochę wspólnego z Portugalią – nieco nostalgiczną naturę, szeleszczący język i… przywiązanie do katolicyzmu. 81 proc. Portugalczyków deklaruje wiarę w tym obrządku. Warto również pamiętać o tym, że właśnie w Portugalii znajduje się jedno z ważniejszych w Europie miejsc pielgrzymek – Fatima. Jeśli jesteście wierzący i chcielibyście mieć ładny medalik, różaniec lub inny drobiazg, Portugalia jest dobrym miejscem do kupienia dewocjonaliów.